tag:blogger.com,1999:blog-1236618001170257232.post1207989590900896921..comments2020-12-09T20:13:05.991+01:00Comments on Wody Marsa: Książkoholik w akcji. Część IPreityhttp://www.blogger.com/profile/16955720125537687918noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1236618001170257232.post-62665625727775282762013-11-10T13:32:31.995+01:002013-11-10T13:32:31.995+01:00Podobnież saga Bretta, miała pierwotnie zamknąć si...Podobnież saga Bretta, miała pierwotnie zamknąć się w trzech częściach, ale jak zdobyła popularność, to nagle rozrosła się do planowanych pięciu i stąd ostatnia wydana część może przynudzać. Ale na razie cykl leży odłogiem, bo się za <i>Pustynną włócznię</i> jakoś zabrać nie mogę. Karsjanie mi za bardzo islamskich fanatyków przypominają i to mi chwilowo, w sumie do końca nie wiem czemu, ale przeszkadza.<br /><br />Szanse, że Artemisa polubię są duże, bo bardzo podoba mi się tamtejsza wizja świata wróżek i Arty mimo wszystko ma w sobie coś co sprawia, że się go zaczyna lubić.<br />Preityhttps://www.blogger.com/profile/16955720125537687918noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1236618001170257232.post-358080249802888012013-11-09T21:42:15.970+01:002013-11-09T21:42:15.970+01:00Arty'ego jestem wielkim fanem, więc mam nadzie...Arty'ego jestem wielkim fanem, więc mam nadzieję, że spodoba Ci się drugi tom, a potem i następne. Zakończenie całej serii może nie powala, ale jest nawet strawne.<br /><br />Saga pana Bretta - "Malowany Człowiek" był super, "Pustynna Włócznia" nawet lepsza. "Wojna w blasku dnia" za to była tak okropnie nudna, że ojjj. Sprawę trochę podratował jej bombastyczny finał.Dominekhttps://www.blogger.com/profile/15281785608785935355noreply@blogger.com