Ron, Harry i Hermiona stanęli przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Otóż Molly Weasly zaczęła podejrzewać swego męża, Jacka O'Neilla o romans z Morganą, nieślubną córką Uthera Pendragona, a przez to przyrodnią siostrą króla Artura. Jack wzięty w krzyżowy ogień pytań przez syna i jego przyjaciół stwierdził, że żadnego romansu nie ma, a Molly coś się ubzdurało, po czym spokojnie udał się do pracy. Takie wyjaśnienia (i podejście do całej sprawy) nie wystarczyły, więc Ron, Harry i Hermiona postanowili przeprowadzić własne śledztwo i znaleźć jakiś sposób na pogodzenie Jacka i Molly.
A w tle całej historii było zwiedzanie średniowiecznych katedr, rajd po mojej wsi
starym ciągnikiem bez hamulców i Euklides tłumaczący teorie jakie zawarł
w swoich "Elementach".
Molly, Jack i Morgana, czyli wyjątkowy, multifandomowy trójkąt, za który podziękowania należą się przegrzanemu w skutek upałów umysłowi Preity |
Jak widać upały bardzo dobrze działają na wyobraźnię...