Książkoholik w akcji. Część II

Było o książkach przeczytanych, teraz przyszedł czas na pozycje obecnie czytane. Oczywiście lista niewiele krótsza od poprzedniej, bo przecież czytanie tylko jednej książki zdecydowanie nie jest w moim stylu.

• Kalevala, Elias Lönnrot. Gdyby nie fatalne wydanie z jakim mam do czynienia, już dawno Kalevala była by na liści pozycji przeczytanych. A tak, utknęłam mniej więcej w połowie i jakoś dalej ruszyć nie mogę, chociaż bardzo mi się podoba.
• Holistyczna Agencja Detektywistyczna Dirka Gently, Douglas Adams. Z polecenia Astroni. Tak skutecznie reklamowała twórczość Adamsa, że w końcu zdecydowała się po nią sięgnąć. I nie żałuję
• Artemis Fowl. Arktyczna przygoda, Eoin Colfer. Podejście drugie, bo każdemu należy się druga szansa. I wygląda, na to, że tym razem będzie lepiej.
• Przepiórki w płatkach róży, Laura Esquive. Kolejna książka która mogę zaliczyć do cyklu „wspomnień czar”. Jedna z nielicznych dobrych książek jakie trafiły w moje ręce, podczas pomaturalnego maratonu z romansami. 
• Mroczna noc, Gena Showalter. Nadal brnę, bo chcę porównać z mangą. Ale nie jest dobrze. A najgorsze jest to że w przypływie szaleństwa kupiłam kiedyś i pozostałe części.
• Kłamca, Jakub Ćwiek. Ćwek od dawna znajdował się na liście autorów z którymi chciałam się zapoznać, a fakt, że w jego twórczości pojawił się pewien nordycki bóg do którego obecnie mam słabość, był tylko dodatkowym argumentem za tym, by po Kłamcę sięgnąć.
• Loki, Mike Vasich. Droga przez mękę, bo mi nieco angielski zardzewiał, ale z uporem maniaka brnę przez kolejne strony, bo... chyba wiadomo dlaczego.
• Obcy / The Outsider, Melinda Metz. Roswelliańskiej głupawki, która zaczęła się w wakacje ciąg dalszy. Od razu w dwóch językach, bo niestety, ale ostatnie pięć tomów polskiego wydania już nie doczekało. Poza tym jest niezła zabawy przy porównywaniu tłumaczenia z oryginałem, bo pewne smaczki w tłumaczeniu bezlitośnie wycięto.
• The Prime of Deacon Brodie, Roy Gill. W zeszłym roku na świąteczny odcinek specjalny czekałam nie mniej niecierpliwie niż na finał Merlina. W tym, od dwóch tygodni oczekuje na swoją kolej, ale jak pisałam wcześniej nieco mi angielski przyrdzewiał i stąd opóźnienia.
• Żywe Trupy. Tomy 1 i 2, Robert Kirkman. Słuchowisko, które z okazji halloween można było za darmo pobrać z Publio. A takiej okazji się nie przepuszcza, mimo że moja znajomość tematu ogranicza się do świadomości, że istnieje taki serial, oraz że powstał na podstawie komiksu. Ale dobre jest. Ja więcej takich produkcji poproszę. 
• 31.10 Halloween po polsku. Zbiór opowiadań z pogranicza horroru, fantastyki i groteski, wydanych dwa lata temu z okazji halloween. Podobnie jak dwie kolejne edycje można pobrać go za darmo ze strony 3110.pl.