Blackout, to takie czytelnicze bingo zaproponowane przez autora bloga Otwierasz książkę i..., na które trafiłam przez blog Ann. Zasady są proste i mało restrykcyjne, ale z moim kryzysem w pisaniu w ostatnim czasie, szanse na realizację i tak są nikłe. Ale zawsze mogę pogdybać, jakie książki mogłabym w ramach wyzwania przeczytać i (być może) o nich napisać. Zatem gdybym brała udział, to przeczytałabym...
Napisana przez kobietę
Książek napisanych przez kobiety na moich półkach nie brakuje. Co prawda głownie są to romanse wydane pod szyldem Harlequin, ale kilka innych książek również się znajdzie. Zatem:
- Atramentowe serce – Cornelia Funke
Książka o książkach i zawartych w nich opowieściach, które czasami zaczynają żyć własnym życiem. Czytam i od dwóch lat dokończyć nie mogę, a tu jeszcze dwa tomy w kolejce czekają. - Wichrowe wzgórza – Emily Brontë
Bo to klasyk, a ja mam ambitne plany przeczytania większości tego, co się klasyką nazywa, tylko niestety na planach się na razie kończy. - Przepiórki w płatkach róży - Laura Esquivel
Jedna z tych książek, które zapadają w pamięć i nijak nie dają się z niej wyrugować. Pierwszy raz czytałam w czasach liceum i mnie zachwyciła, ale z biegiem lat historia nieszczęśliwej miłości Tity i Pedra nieco się zatarła, więc czas najwyższy ją odświeżyć.
Ponad 600 stron
Książek o słusznych gabarytach jest wiele, ale ostatnimi czasy wydawcy mają paskudny zwyczaj dzielenia ich na dwie części, tak więc spora część tytułów, które mogły by się do tej kategorii zakwalifikować odpada. Jednak po dogłębnym przejrzeniu półek, w tej kategorii mogłyby się znaleźć:
- Mgły Avalonu - Marion Zimmer Bradley
Książka, która pośrednio odpowiada za moją fascynację legendami arturiańskimi. Pośrednio, ponieważ dotychczas widziałam tylko filmową adaptację, która zostawiła mnie z szczęką w okolicach podłogi i mocnym postanowieniem poznania lepiej historii króla Artura i jego rycerzy. - Literatura Greków i Rzymian - Zygmunt Kubiak
Preity kocha dwie epoki. Pierwsza z nich, to średniowiecze ze wszystkimi jego urokami i wadami, a druga to starożytność, ze szczególnym naciskiem na cywilizację grecką (bo Grecy byli pierwsi). I o tych dwóch epokach Preity może czytać zawsze i wszystko, dlatego też na jej półce stoi Mitologia Greków i Rzymian, Dzieje Greków i Rzymian, oraz Literatura Greków i Rzymian, ale tylko ta ostatnia spełnia warunek posiadania więcej niż 600 stron. - Samotnia - Charles Dickens
Książkę chcę przeczytać od czasu, kiedy tylko obejrzałam genialną adaptację BBC z 2005 roku. I już nawet rzeczoną książkę uprowadziłam z biblioteki. Jakiś rok temu, ale nadal nie mogę się zabrać za czytanie.
Kupiona w antykwariacie
Z kupowaniem w antykwariacie mam jeden mały problem: brak takowego w najbliższej okolicy, ale jeśli rozszerzyć pojęcie antykwariatu na ofertę allegro, problem przestaje istnieć i mogę do tej kategorii wrzucić:
- Rycerz w lśniącej zbroi - Jude Deveraux
Jeden z romansów czytanych jeszcze w czasach liceum, który na tyle mocno zapadł mi w pamięć, że postanowiłam nabyć go na własność. Bo jest w nim wszystko, co lubię: i wielka, nie do końca szczęśliwa miłość, i humor i podróże w czasie. Książka idealna dla mnie, na długie, nudne wieczory. - Niezwyciężony - Stanisław Lem
Twórczość Lema, kochać od wczesnego dzieciństwa i mieć na półce (prawie) wszystkie jego książki. Ale nim półki zapełniły się pięknymi wydaniami, jako pierwszy pojawił się Niezwyciężony. I nadal stanowi ozdobę mojej kolekcji, ponieważ to jedna z tych książek, które mogę czytać wielokrotnie. - Pan światła - Roger Zelazny
Za każdym razem kiedy ją czytam mam do czynienia z zupełnie inną książką. Za pierwszym razem zupełnie się w niej pogubiłam, za drugim była fajną książką o indyjskiej mitologii, a za trzecim „dokopałam się” do warstwy SF. A teraz przymierzam się do czwartego czytania.
Stała się filmem
Książek, które doczekały się adaptacji filmowych, bądź serialowych na moich półkach nie brakuje, tak więc tu mogłyby się znaleźć:
- Trzej muszkieterowie – Aleksander Dumas
Czy jest ktoś, kto nie słyszał o muszkieterach? Może i jest to pójście na łatwiznę, ale jak nic nie poradzę na to, że Muszkieterów kocham miłością nieustającą od pierwszego czytania i chciałabym kiedyś opowiedzieć o tym całemu światu. - Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg – John le Carré
Od czasu filmowej adaptacji przeczytanie książki stało się moim idée fixe, tym bardziej, że świat złośliwie zdawał się ukrywać rzeczony tytuł przed moją skromną osobą. Ale w końcu moje marzenie się spełniło i opowieść o szpiegach znalazła się na mojej półce. Tak samo jak jej kontynuacje. - Działa Nawarony – Alistair MacLean
Na film namówił mnie Pan i Władca, który jest wielkim miłośnikiem kina wojennego. Ja historie wojenne kocham nieco mniej, ale ta mi się spodobała (Gregory Peck, David Niven, Anthony Quinn) i skoro powstała na kanwie ksiązki, to i z pierwowzorem wypadało by się zapoznać.
Fikcja oparta na faktach
Literatura faktu, czy może fabularyzowane (i nieco podkolorowane) wersje prawdziwych wydarzeń? A może jedno i drugie? W tej kategorii wybierałbym pewnie między:
- Na skrzydłach orłów – Ken Follett
Historię odbicia pracowników amerykańskiego koncernu z irańskiego więzienia po raz pierwszy poznałam w wersji serialowej, a dopiero później dowiedziałam się o istnieniu książki. A z oboma miałam do czynienia tak dawno (czasy podstawówki), że powtórka nie zaszkodzi. - Singapur, czwarta rano – Marcin Bruczkowszki
Azja, muzyka i Marcin Bruczkowski, trzy powody, dla których sięgnęłam po książkę. Już każdy z nich sam w sobie, jest wystarczającą motywacją do zainteresowania się danym tytułem, a zestawione razem powodują, że książka ląduje na półce przeczytać koniecznie. - All the President’s Men – Bob Woodward, Carl Bernstein
Polityka, czy to krajowa, czy zagraniczna interesuje mnie średnio, ale warto mieć orientację w najważniejszych wydarzeniach krajowej i światowej historii, a do takich niewątpliwie można zaliczyć aferę Watergate. A tak poza tym, to akurat na amazonie była wyjątkowo kusząca promocja.
Biografia
Moje zainteresowania naprzemiennie kręcą się wokół trzech dziedzin: książek, seriali i filmów, więc siłą rzeczy biografie, które czytam, lub chcę przeczytać dotyczą osób z tymi dziedzinami związanych. I są to:
- Oscar Wilde - Richard Ellman
Przykład na to jak z uwielbienia dla aktora przejść płynnie w fascynację pisarzem. Po „The Confessions of Dorian Gray” sięgnęłam ze względu na Alexandra Vlahosa grającego tytułową rolę, a po pierwszym sezonie zaczęłam polowanie na książki Oscara Wilde. I jego biografię. - Anderson i Duchovny. Extra historia – David Bassom
Jestem/byłam (kwestia nadal mocno dyskusyjna) x-philem. Takim totalnie ześwirowanym, dla którego każda rzecz związana z serialem była niczym relikwia, tak więc wspólna, ilustrowana biografia gwiazd serialu jest pozycją wręcz obowiązkową. - Pamięć absolutna. Nieprawdopodobnie prawdziwa historia mojego życia – Arnold Schwarzenegger
Człowiek, którego uwielbiam za jego aktorskie dokonania (Terminator rządzi!), oraz podziwiam za wszystkie sukcesy, jakie osiągnął. I z chęcią poczytam jak tego dokonał.
Ciąg dalszy nastąpi...
A ja czytałam "Wichrowe wzgórza"!
OdpowiedzUsuńMoże też zrobię coś takiego....
O! Jak miło, że komuś ta zabawa wpadła w oko. :) Pomysł z bingo jest bardzo fajny i najlepsze, że nie narzuca żadnych dziwnych zasad.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że dobór książek też bardzo ciekawy i parę pozycji Ci podkradnę do przeczytania.
Co do "Mgieł Avalonu" i fascynacji Królem Arturem. Kiedyś w bibliotece trafiłam na cudowne wydanie legend arturiańskich. Zbiór był bardzo rozbudowany, było po kilka rożnych wersji jednej historii, wszystkie pięknie ułożone chronologicznie. Tytuł: "Legendy Arturiańskie, Antologia" polecam, ja się po lekturze zakochałam w Sir. Gowenie (Gwainie). ;)
Lem <3 Od niedawna dopiero się za niego zabrałam i mnie zauroczył. Będę musiała koniecznie zdobyć "Niezwyciężonego" :)
O! W dzieciństwie kochałam "Muszkieterów". Potem jakoś bardziej odleciałam w kosmos, ale sentyment zostaje. Do dzisiaj mam tą książkę na półce!
Ostatnim punktem mnie ujęłaś - X-files i Terminator. <3
Jestem szalenie ciekawa co znajdzie się w kolejnej porcji książek. ;)
Wpadła mi w oko dawno i nawet miałam się zgłosić, ale po drodze pojawiał się kryzys z pisaniem i skończyło się na powyższej liście. Ale znowu zastanawiam się czy jednak nie dołączyć, bo kryzys minął, a zasady proste i kuszą.
UsuńJa Lema kocham od podstawówki i z pozostałych jego książek mogę polecić Opowieści o pilocie Pirxie, Dzienniki gwiazdowe, przy czym jest kilka wydań różniących się ilością opowiadań, oraz Bajki robotów i Cyberiadę.